-ej a teraz tak na serio.. wiesz że ja nie istnieję.?
-czyli jednak przedawkowałam?
-czyli jednak jedziesz na prochach od ponad pół roku. a mnie nie maaaaaa!
-jesteś halucynacją?
-widać potrzebowałaś kogoś takiego. podświadomie. kto by sie o cb starał i sie martwił.
-możliwe! ej skoro jesteś odbiciem mojej podświadomości, to ta moja podświadomośc to fajna laska ♥ // rozmowa z Sadłosiem. kolejna godna zapamiętania. ♥
|