` przepraszam moich rodziców za to kim jestem dziś. Przepraszam za to, że na każdej wywiadówce jest gnój i przepraszam za to co sądzi na mój temat wychowawczyni. Przepraszam za moje nieopanowane napady wkurwienia i za to, że podczas gdy zgubiła mi się kuleczka od kolczyka we wardze, wydarłam się na dyrkę. Za każdą łzę, którą wylała moja mama przez to jak na nią krzyczałam. Wiem jaka jestem. Wiem, że to złe gdy ciągle przeklinam. I zdaję sobie sprawę z tego, iż puste laski w mojej szkole nienawidzą mnie za wiele rzeczy. Śmieszy mnie to, w jaki sposób patrzą na mnie, gdy śmieje się z kolesiami na których one się napalają. Traktuje ich jak kumpli i może dlatego gdzieniegdzie mam opinie dziwki. Przepraszam za mojego chłopaka, który jest postrzegany za największego penera osiedla. Przepraszam za wiele rzeczy i tak, wiem że boli cholernie. / abstractiions.
|