|
Tak to jest, kiedy słowa same cisną się na usta,
patrzę na telefon - skrzynka odbiorcza pusta.
Ubieram się wychodze, kaptur mam na głowie,
swych poplatanych uczuc nie wyrażę w jednym słowie.
Mijam twarze na ulicy, uśmiech dziś mi nie towarzyszy.
Wspomnienia dręczą moje serce, które nie wie jak zapomniec, któRa droga go nie zwiedzie..ulicami idąc tak widzę "nasze" miejsce,
szkoda ze tak szybko opuściło nas szczęście.
Łza w oku kręci się wciąż, oglądam sięza siebie,
jesteś tego przyczyną, zrozum, nie powtarzaj słów :' ogarnij się dziewczyno "
Wchodzę do sklepu , kupuję paczkę fajek, wracam
nie idę dalej. W 'naszym' miejscu sięzatrzymuję, sms'a pisząc
' Nadal Cię kocham, choć jesteś chujem ! '
Siadam na ławce, spalam fajkę po fajce.
Chowam twarz w dłoniach, nie ma sposobu na zapomnienie a znów z Tobą być to nierealne pragnienie.
Ocieram łzy i wracam do domu, by spróbować iść nową życia droga./retrospekcyjna
|