On mnie uważa, za totalną, tępą idiotkę, bo tylko takie są w jego najbliższym otoczeniu. Myśli, że każda jest taka sama. Każdą kobietę wpycha do tego samego worka. Bez żadnego wyjątku. Robi ze mnie nieszanującą się szmatę, która przez całe życie będzie mu lizać dupę. Trafił pod zły adres. Dla niego będę teraz tylko zlodowaciałą, egoistyczną suką, a nie dziewczyną, która jest nieuleczalnie zakochana i zrobi dla niego wszystko. Facet kłamstwami przegiął pałę.
|