- Wiesz, dlaczego nikogo nie masz? Bo nikomu nie dajesz szansy, wszystkich przyrównujesz do niego, cały czas chodzisz naburmuszona i mówisz, że on nie zrobiłby tego i tamtego. Nie rozumiem cię, może zamiast porównywać go z innymi, zabierzesz się w końcu za niego?
- O czym ty właściwie mówisz?! On jest moim przyjacielem. Lubimy się, owszem, ale nie w ten sposób. Nie byliśmy i nie będziemy razem...
- Przyjaciel przyjacielem, ale z tego, co wiem, on nie jest gejem.
|