CZ2: zaczął mówić : 'wiem, że Cię zraniłem. przepraszam za wszystko i dalej Cię..' i tu mu przerwałam mówiąc : 'wiesz, nic z tego nie wyjdzie. daruj sobie.' wyrwałam mu czekoladki i dopowiedziałam 'a to dla mnie tak? dziekuję, wiesz jak poprawić mi humor' i zatrzasnęłam mu drzwi tuż przed nosem. rozpakowywyjąc łakocie napisałam sms'a o treści 'kocham Cię' do mojego obecnego chłopaka. / choomiik
|