Leżała w łóżku z 38 stopniową gorączką, ze zmęczenia nie była w stanie nic zjeść, w oczach miała łzy.. Wtulona w poduszkę pragnęła zasnąć, jednak nie mogła. Tak bardzo pragnęła aby właśnie w tej chwili był ktoś przy niej, przytulił i powiedział że wszystko będzie dobrze. Że bardzo ją kocha i trzymając ją za rękę poczeka aż zaśnie. Że gdy przebudzi się w nocy z przerażeniem szukając telefonu, na liście jej kontaktów znajdzie się numer do którego będzie mogła zadzwonić nawet o 4 nad ranem.. z tą pewnością że on odbierze i nie pozwoli jej się odłączyć dopóki spokojnie nie zaśnie. Tego w tym momencie potrzebowała odrobinę miłości, stabilności i spokoju który mógł jej okazać tylko on...
|