znów nagle z dziesiątej zrobiła się pierwsza. a potem to moja wina, że zasypiam na ostatnich lekcjach. kurczę, ja tym wskazówkom tak zapierdalać nie kazałam!
marzenioholiczka:niee ! ;d . w tym wpisie chodzi że była godzina 22.00 a nagle tak długo coś robiła i stałą się 1.00 w nocy i nie mogla się do sql wyspać :D .