czasem denerwuję się na zapas , za dużo myślę o przyszłości i za często wpadam w dołek , bez powodu . może to rzeczywiście prawda , lecz od początku wpojono mi by być twardym , a słowa typu ' nie ' , nie znajdowały się w moim słowniku . od podwórka bujałam się z ziomkami , którzy nie posiadają nieskazitelnej opinii , oraz nie używają kasy do podcierania się , a nasze osiedle od zawsze słynęło z dobrych borut . u nas nie liczy się tylko dobra zabawa i ostre zajazdy . liczy się szacunek i miłość - podstawowe reguły , których u większości jest brak . może dziwne , ale chociaż prawdziwe .
|