Tutaj kiedyś były gwiazdy,
liczyli je we dwoje,
księżyc zaglądał jej w oczy,
w których palił się ten płomień.
Serce ciśnie się do gardła,
w ręce życie kołek wbija.
W domu siedzisz sam jak palec
a ta fotka przypomina..
Wychodzisz na ulice,
z płaczem biegniesz gdzieś przed siebie,
a najgorsze to uczucie,
że już nic nie zmienisz przecież..
Kim jesteś dla siebie
skoro dla niej nic nie znaczysz?
Ucieczka w używki,
zmaczasz palec a zobaczysz..
Co to jest miłość
skoro gór już nie przenosi?
A czym wytłumaczysz słowa,
w których Boga o śmierć prosi ? :
"Proszę Cię Boże,
zabierz mnie.
Już więcej nie chcę".
Te chwile chociaż bolą
były przecież najpiękniejsze... / Nyges ;*
|