Gdy go zobaczyła aż się wzdrygnęła, gdy już była blisko niego ich oczy spotkały się i o dziwo po mimo bicia serca nie odwróciła wzroku i nawet nie miała łez w oczach. Nie bolało już to że stał z ręką opartą o biodro jakieś dziewczyny, jedynie co czuła to tylko smutek i współczucie dla dziewczyny, bo własnie wjebała się w to z czego jej udało się wyjść. Ale co miała zrobić? Przeszła obojętnie obok nich z lekkim uśmiechem na ustach, tak bardzo chciała powiedzieć jej żeby nie dała się jego gierką, ale przypomniała sobie że ją przed nim też przestrzegali...
|