Podeszłaś do mnie mierząc mnie wzrokiem. Udawałaś ważniarę. Patrząc na mnie wyciągnęłaś rękę i wydukałaś jakieś słowo podobne do przepraszam . Ja spojrzałam, przełknęłam głośno ślinę i pomyślałam-najwyżej dostanę wpierdol- i powiedziałam : - hmmm. śmieciom ręki nie podaje. Splunęłam i uśmiechnęłam się. Teraz Ty jesteś główną atrakcją tej szkoły. - Literyjutra.
|