Teraz siedzę przed kompem pisząc to, słuchając czegoś tam, co nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia co za utwory lecą. Wiem wiem...nie powinnam się tak dołować moimi osobistymi porażkami, przecież są rzeczy które są moimi osiągnięciami, dobrymi osiągnięciami. Lecz mimo tego wszystkiego tak na prawdę czuję się źle sama z sobą, źle z moim otoczeniem. Coraz bardziej pragnę samotności, której nie mogę niestety sobie zafundować.
|