Z przyjaciółką mieszkamy w domu ' bliźniaku ' . 2 sekundy wystarczą żeby dojść jedna do drugiej . Gdy ona zadzwoniła do mnie jakoś po drugiej w nocy i zapytała zapłakanym głosem ' Śpisz ? ' , udawałam , że nie mogłam spać i cieszę się , że dzwoni . Gdy się okazało , że gadała do późna z chłopakiem , który jej się podobał , a on złamał jej wszystkie nadzieje byłam u niej po 5 min , bo wiem , że ona by zrobiła tak samo .
|