Minęło pół roku, bez słowa, bez spojrzeń, bez kontaktu. A Ty jakby nigdy nic podchodzisz z tym zniewalającym uśmiechem i jakże inteligentnym 'ciesze się że Cie widzę'. Przecież widziałeś. od poniedziałku do piątku po kilka razy, przez 4 miesiące. I owszem masz racje, "ludzie popełniają błędy", Ty chyba największy.
|