Mam takie jedno małe marzenie.. Kiedyś będziesz siedział z kolegami na ławce, a ja przejdę obok was zupełnie obojętnie, nie odpowiadając Ci nawet głupiego 'cześć' On będzie czekał obok, rzucę mu się w ramiona i pocałuje go namiętnie, a Ty będziesz na to wszystko patrzył z myślą, że mogłeś być na Jego miejscu.
|