miałaś kiedyś tak, że jak tylko wejdziesz na gg to nie interesują cię inne wiadomości ? Tylko czekasz na jego zwykłe 'cześć' lub w ostateczności na tą pieprzoną emotikonę ? Czekasz, czekasz i chóój. Pewnie o tobie zapomniał, ale nie przejmuj się i tak powiesz, że nic się nie stało... Napisałaś, chociaż obiecywałaś sobie, że wytrzymasz bez niego. Bez jego słodkiego przywitania ' Pączusiu ;* '. Jego pożegnania...
A kiedy już mnie pytasz co u mnie, długo zastanawiam się co odpisać. Myśle, czy powinnam odpisać 'wszystko się układa, nie ma na co narzekać', czy napisać prawdę, że jest beznadziejnie i cholernie za tobą tęsknie, wiesz?
kurcze, tak bardzo chcę być obok nie myśląc ile to kosztuje...
obiecałam sobie, że już nie będę się starać. Obiecałam to sobie! A wystarczyła jedna twoja wiadomość, a ja znów myślałam o tobie. i co z tego kurwa mam ?
|