nienawidze tego momentu, kiedy przychodzi listonosz i przynosi rachunek za telefon.
jeszcze bardziej nienawidzę momentu w którym mama go otwiera i słyszę tą narastająca złość w słowach : no pięknie.
miesiąc w miesiąc obiecuje że to już się nie powtórzy, a się powtarza. i jest jeszcze gorzej.
dlaczego mi tak odwaliło i chciałam telefon na abonament? DLACZEGO?
|