i sedze sam wiesz wokół mnie jedna wielka pustka
czemu to tak jest ? rzeczywistość jest okrótna
rozwiązaniem wódka tak juz kurwa pozostanie
nie znajde ziomie szczescia moze nie mam karty na nie
ile ja bym dal by znow czuc tą iskre
tą piekność tą milosc to jest oczywiste
noi znowu w pizde mlody chlopak pokarany
chcialbym moc docenic kogos i byc docenianym
a rany pozostają i to grubo w mej pamieci
bog zamiast dac mi milosc dal od kazdego bęcki
chcialbym to zrozumieć typie uwierz ze naprawde
chociaz milosc mi jest obca zobacz nadal trzymam garde
a to ze pisze prawde za to masz mnie w dupie
to ze pisze o milosci moze trzyma mnie tu smutek
tego nie zrozumiesz nie jestes w moim ciele
przekonalem sie nie raz dla mnie milosc nie istnieje
|