Twój wzrok znów zatrzymał mnie na korytarzu. Nie pierwszy raz, zatrzymaliśmy się i patrzyliśmy sobie w oczy. Wtedy zadałam sobie tylko jedno pytanie, czemu znowu mi to robisz, przecież wiesz, że nadal cię kocham. Nie rób tego więcej, proszę cię, bo to daje mi złudną nadzieję, a przez to cierpię. A mówiłeś, że nie chcesz, żebym cierpiała przez ciebie. Więc posłuchaj mnie i nie gap się tak więcej..
|