_jest kolejna ciepła, letnia noc. księżyc przepięknie świeci. jest tak blisko, tak, tak jakby na wyciągnięcie ręki. nawet on. a ty ? a ty wbrew temu, że jesteś obok mnie, siedzisz i obejmujesz czule, jesteś tak daleko, że nawet moja miłość i tęsknota tam nie sięga. jesteś gdzieś na samym końcu tego, co dla mnie nieosiągalne, najdalej. ale kocham to, kocham to pożądanie i ten niedosyt. || ms.inlove
|