i uwielbiam ją za to, że gdy położyłam się na śniegu nie pytała o nic,tylko położyła się koło mnie, kłądąc głowe na moim ramieniu, a panującą cisze przerwała po piętnastu minutach mówiąc "Bejb... bo już w pół do... wypadałoby iść po podpis, że byłyśmy na roratach.."
|