-o czym myślisz? -o śmierci... -co ?! Mała ! dlaczego ? -bo każdy rani a nikt nie pomaga... -nie wszyscy, przecież ja Cię nie ranię... -mylisz się..ty ranisz mnie najbardziej.. -ja? dlaczego? -kiedy widzę cię z nią czuję potworny ból.. -przepraszam.. nie wiedziałem.. -to nie wystarczy...
|