Kocham chodzić tą ulicą, gdy jest ciemno - bo ludzie nie widzą mych łez.Jest po prostu cudownie.Nie daleko Twojego domu,gdy mówiłeś że tak bardzo kochasz. Gdy tak namiętnie pocałowałeś, trzymałeś i mówiłeś że już nigdy nie puścisz,nie oddasz.! Jak siedzieliśmy na naszej wspólnej ławce,patrzeliśmy zimą na gwiazdy. Powiedziałeś,że żadna nie jest tak wystarczająco lśniąca i tak wystarczająco piękna, jak ja.Przytuliłeś mnie tak mocno,że nie czułam skrawka zimna. Potem odprowadzałeś pod sam dom, całując na pożegnanie.To pożegnanie,które było ostatnie...
|