spiesząc się na autobus kątem oka zauważyła małą dziewczynkę grającą w klasy. zobaczyła jej wyraz twarzy: dołeczki w policzkach, roześmiane oczy i nagle zrozumiała. to wcale nie tak, że zgubiła szczęście. ono nadal było, tylko po prostu przestała je zauważać.
|