może to nie Nam pisane jest. może akurat nie ja i nie Ty, mamy pasować do siebie, jak dwie połówki jabłka. chociaż chciałabym, aby to niemożliwe stało się rzeczywistością. poczuć to bezpieczeństwo w Twoich ramionach, smak Twoich ust. tak strasznie tego pragnę. skoro tak być nie może, to do cholery jasnej, dlaczego Bóg dopuścił do tego, abym Cię spotkała?! dlaczego dopuścił, abym nabrała tej pieprzonej nadziei, że ja i Ty, że my, że razem... / twojanazawsze
|