nic mi już nie pomoże. nic, zupełnie nic. byłeś jedyną istotą na tym pieprzonym świecie, która mnie rozumiała, a przynajmniej tak mi się wydawało. okłamałeś mnie, a mówiłeś, że brzydzisz się tą cechą. zaufałam Ci, wierzyłam, jaka ja byłam naiwna. rozumiesz co to znaczy szczerość,wzajemna pomoc, wsparcie? myślałam, że jesteś we mnie naprawdę zakochany, a Ty po prostu wykorzystałeś moją głupotę. nie rozumiesz tego. nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak ja bardzo Cię kocham.
|