W słuchawkach Peja, w oknie gg, rozmowa z najlepszą przyjaciółką,na ekranie telefonu, skrzynka odbiorcza z wiadomościami, z nieklejącą się rozmową, z kolegą, którego numeru nawet nie zapisałam, nie było kiedy. Na biurku leży sterta książek; geografia, historia, biologia. Wszystko co mnie dobija. W głowie wciąż układam sobie to jak to mogło się stać, że straciłam Cię do końca, nie zauważając kiedy. Wiesz, może i jestem głupia, ale wierzyłam, że da się jeszcze to uratować. Właśnie, jestem głupia.../kolorowyhorrormarzen
|