oszukując samą siebie, wzmacnia się w przekonaniu, że jest beznadziejnym przypadkiem. jednym czułym gestem z Twojej strony, usprawiedliwia setki, tysiące zagrań. może kiedyś Ci się to znudzi. może ogarniesz swoje ego i zauważysz, że zeszycik z prośbą o usprawiedliwienia w Jej życiu, brakiem czułości, wyjaśnianiem kłamstw i niejasności, jest już prawie pełny i nie ma zamiaru zakładać następnego. szkoda czasu, nerw, łez i serca też szkoda. przez Ciebie metka ''nieszczęśliwej'', przyległa do Niej na zawsze. dla większości osób, jest małą dziewczynką, której o każdej porze dnia i nocy po policzkach lecą łzy. tą dziewczynką, która już nie maluje paznokci, a obgryza je nerwowo, choć wcześniej dbała o każdy szczegół, każdy włos, połysk butów. przed spotkaniem miała wszystko perfekcyjnie dopasowane. nawet kolor paznokci idealnie pasował do Twoich ust. Tej dziewczyny już nigdy nikt nie spotka, cierpi okropnie, nie chce żyć - wiem, mówiła mi.
|