i kolejna pora roku skłania do przemyśleń. teraz ta najgorsza. bo mija rok, wtedy też był śnieg. też było zimno. narazie wiem tylko tyle ,że nienawiść do śniegu niemal równa się z miłością do ciebie. a przecież to przez ciebie nie lubie tego białego puchu. dziwne, prawda?/slowemnieogarniesz
|