Od momentu, kiedy już na samym początku z tą rozbrajającą bezczelnością zapytał ją, jakiego koloru bieliznę ma na sobie, zaczęła myśleć o tym każdego ranka, kiedy się ubierała. Oczywiście nie odpowiedziała mu, bo było to dla niej zbyt intymne. Kiedy jednak okazało się, że jego ulubionym kolorem jest zielony, jakoś tak "przypadkowo" kupiła trzy komplety w różnych odcieniach zieleni ♥.
|