Idę ulicą, skacząc po kałużach, patrzę na zabieganych ludzi i wybucham spontanicznym śmiechem. Niekontrolowane napady euforii, znasz to ? Nagle słyszysz sygnał nadejścia wiadomości, odczytujesz.. spoglądasz w niebo i dziękujesz Bogu, za tą chwile, masz ochotę krzyczeć z radości i przytulać każdego przechodnia, uśmiechasz się … cała się śmiejesz, twoje oczy, usta, dusza. W końcu odpisujesz „też cię kocham”. Cudowne uczucie prawda ? / lovexlovex
|