-nigdy nie chciała go stracić. robiła wszystko, żeby zatrzymać go przy sobie. była skłonna dać mu cały świat, chociaż nie należał do niej. bardzo go kochała. może nawet wciąż go kocha. - i czeka? - czeka. zakochana dziewczyna zazwyczaj ma w głowie zakodowane, że kiedy odchodzi od niej największy skarb, nie szuka innego, tylko bezczynnie czeka na jego powrót. - znam ją? - właśnie jej słuchasz. - dlaczego mówisz w trzeciej osobie? - to pozwala mi zachować dystans. czuję, jakbym to nie była ja. jakbym to nie ja to przeżyła. jakby nie mnie opuściła nadzieja. jakbym nie ja czekała. i nawet zaczynam wtedy myśleć o sobie 'kolejna nieszczęśliwie zakochana'..
|