- Jesteś naprawdę wredną suką ! Zniszczyłaś mi życie ! Nienawidzę Cię - Tak ?! To moja wina ?! To ja zmieniałam co pięć minut decyzje co do naszego związku ? To ja się Tobą zabawiałam ? To ja podrywałam innych ? Jesteś tego pewien ? Nawet nie masz pojęcia jak strasznie mnie bolało to, że nie miałeś dla mnie czasu. a kiedy w końcu przypomniałeś sobie o mnie, tak strasznie mnie raniłeś. Nie potrzebnie pisałeś. Nie potrzebnie zadawałeś ból. Podrywałeś każdą mą koleżankę mówiąc: "ale laska" i to na moich oczach do niej zarywałeś. A żeby tego było mało bawiłeś się mną jak zabawką. Najpierw coś tworzyłeś a potem rozwalałeś. Jak małe dziecko bawiące się kolejką. Burzyłeś wszystko.. Co pięć minut zmieniałeś decyzję, mianowicie mówiłeś, że mnie kochasz, a za chwilę, że jesteśmy tylko przyjaciółmi. A kiedy już postawiłeś na "miłości" wtedy zaczął się ten koszmar. Miałeś coraz mnie dla mnie czasu, nie spotykaliśmy się prawie wcale. Tak naprawdę nie dorosłeś jeszcze do miłości.
|