.. I przychodzi taki czas, że już sama nie wiem co dalej. Że nikt mnie nie rozumie. I nie rozumiem dlaczego szczęście odwraca się ode mnie kolejny raz.. Może to tylko chwilowe, ale nie potrafie myślec, że będę szczęśliwa w chwilach w których odechciewa się życ.. Ciężko mi.. Bo gdy już myślę, że wszystko sie ułoży i będzie dobrze to jedno nieporozumienie potrafi zabrac mi ostatni uśmiech z mojej twarzy.. I pomyślec, że gdybyś zrozumiał to ten uśmiech trwał by już zawsze. Nie schodził by z mojej twarzy.. Już sama nie wiem czy to wogóle jest możliwe.. Może mam tylko pesymistyczne myśli, ale.. Nieee ! Myśle realnie ! Echh.. Może i odwołuje sie do przeszłości, ale tak na prawde ludzie bardzo rzadko się zmieniają i jeżeli znamy się juz od jakiegoś czasu to możemy spodziewac się swoich zachowań, reakcji.. Przykre, ale prawdziwe .
|