padał deszcz,było ciemno i bardzo późno.. spacerowaliśmy po całym mieście opowiadając sobie wzajemnie swoje życie.. powiedział 'całe życie musze uciekać..' ,nigdy nie zapomne jego załzawionych oczu.. powiedział,że jestem pierwszą osobą,której to mówi,zaufał mi.. tak po poprostu. Odprowadził mnie do domu,weszłam na góre,przebrałam się,wysuszyłam włosy,usiadłam na łóżku i myślałam o tym wszystkim co mi powiedział. Rano zadzwoniłam do niego i szeptem powiedziałam ' kochanie już nie musisz uciekać '
|