Podchodząc do kolegi na przerwie, czułam czyjś wzrok na plecach, ' trudno, niech sie gapi ' - pomysłałam . Gadałam chwile z kolega, szturchał Mnie, śmialiśmy się, a na koniec mnie przytulił i powiedział ze jestem swietna kolezanka . Odwrocilam sie by wrocic do klasy, zamarłam . Na schodach siedziałes Ty, ze spuszczoną głową, i łzami na policzkach . Podeszlam, powiedziałam ' Aj, misiek, misiek, jestem jego swietną kolezanka i mi dziekował, czaisz? ' 'oj malutka, malutka zawału przez ciebie dostane' - usłyszałam w odpowiedzi . ' Dobra, dobra, chodz misiek, nie chce kolejnych punktów za spóźnienie na lekcje ' ' Nooo dobra, ale wiesz, co ? ' ' Noo.? szybko, mów ' 'Kocham cie, no . ' ' Aaa, no wiem' -powiedziałam, i pognałam na lekcje . Nie potrzebnie sie spieszyłam, po raz kolejny - 30 zagosciło w moim zeszycie uwag . / doyouthinkyouknowme
.
|