Dałam mu tyle miłości ile mogłam mu dać, całowałam go przy każdej nadarzającj się okazji, przytulałam go kiedy było nam zimno , dawał mi tyle ciepła co słońce daje latem w najgorętszy dzień. A on dawał mi tyle miłości ile mu się chciało, całował mnie jak ktoś patrzył , tulił kiedy potrzebował, i ranił zawsze kiedy na to mu pozwoliłam. Uwolniłam sie z tego chorego związku ale to nie oznacza ze go nie kocham. W koncu kobiety kochaja drani.
|