Siedziała patrząc na jego jasną bluzkę. Nie mogła pojąć dlaczego to zrobiła. Czuła gniew, a zarazem miłość. Chciała spojrzeć w oczy i powiedzieć przynajmniej "Przepraszam",ale nie mogła. W głowie miała mętlik. Spojrzała mu w oczy,uśmiechnęła się, nie mówiąc nic, pocałowała Go. Przełamała strach mówiąc "Jesteś dla mnie najważniejszy, kocham Cię"
|