na początku bałam się z Tobą rozmawiać, moim zdaniem zdobycie Ciebie było za wysokim progiem moich możliwości, nie dość, że jesteś cztery lata starszy, to do tego przystojny i oryginalny, lecz pewnego dnia zyskałam dziwnej wiary w siebie. na początku delikatne uśmiechy skierowany w moją stronę czy przypadkowe dotknięcie Ciebie budziło we mnie palpitacje, teraz oczywiście też tak jest, ale na tym etapie mojego życia jestem przekonana, że kocham w Tobie wszystko. zauważyłam też okropną nieśmiałość w Twoich oczach, więc zrób pierwszy, malutki kroczek, pokaż ile dla Ciebie znaczę, a odnajdziemy wspólnie nasze szczęście. wchodzisz w to ?
|