Potrzebuje czasu. Czasu na zapomnienie. Na zapomnienie Ciebie, Twoich idealnych rysy twarzy, Twoich czekoladowych oczu i czarnych włosów. Twojego nieśmiałego uśmiechu, który mnie witał, i przez który zawsze miałam uśmiech na twarzy. Twojego sposobu chodzenia i Twojego zachowania. Twojej nieśmiałości i tajemniczości.
Widzisz, już prawie nie pamiętam jaki jesteś.
|