Jestem 20-letnią kobietą. Nie lubię ludzi; są upośledzeni emocjonalno-behawioralnie i bezgranicznie żałośni w swojej niedoskonałości. Jestem wrażliwa, chociaż oprószona lekką szczyptą gruboskórności. Zamiast miłości do ludzi, odczuwam miłość do tego, co wykreowała moja wyobraźnia
|