Tak sobie myślę, że w tym kraju szykuje się rewolucja, nie na ulicach - w głowach, w sposobie myślenia, w sposobie postrzegania rzeczywistości - w świadomości. To oni nas tego nauczyli, to oni chcąc, nie chcąc nas do tego przygotowali, a przygotowywali długo. Tak, więc pewnego dnia dzieci rewolucji podniosą dumnie głowy, nastąpi przewrót - Ci, którzy będą w pierwszych szeregach, pogryzą się o władzę z tymi, którzy byli w cieniu, z tymi, którzy czekali. Rewolucja zje swój ogon, historia się powtórzy, wszystko i nic ulegnie zmianie - zmieni się wszystko i nic, równowaga zostanie utrzymana - to stanie się na Twoich oczach, tuż obok Ciebie. To od Ciebie zależy, czy będziesz wiedział, kiedy to się stanie. Bo wiesz, to się dzieje codziennie, dzień w dzień w każdym mieście, w tym pojebanym kraju - to się nazywa walka o przetrwanie. / gutek. r.by. pijana_powietrzem.
|