mówisz , że nie przyjedziesz , że dziś się nie spotkamy . gasisz całą moją nadzieję . kiedy piszemy , udaję , że mnie to nie rusza i mówię po prostu ' spoko ' . a wiesz co robię zaraz po tym ? herbatę , biorę ulubionego misia i kładę się z wielkim wyjebaniem na świat . mogę tak leżeć całą wieczność . chociaż w sumie nawet głupie , pierdolone leżenie nie ma najmniejszego sensu . bez Ciebie nic nie ma sensu . zdałam sobie z tego sprawę dopiero teraz , kiedy nie możesz być obok .
|