Siedziałam na ławce w parku...Było góra 5 stopni a ja siedziałam tam w samym t-shircie.Włożyłam słuchawki w uszy i pościłam naszą piosenkę. Byłam pusta , ból rozdzierał mnie od środka.Nagle zauważyłam ciebie szedłeś z nową laską .Tego było za wiele wstałam gwałtownie, łzy napłynęły mi do oczu i krzyknęłam -Ty skurwielu!
|