Wiesz co? On nawet zrywać umiał z klasą. Bo przecież, gdy mi powiedział, że to koniec nie byłam na niego wściekła.. wiedziałam, że tak musi być.. wiedziałam, że go będę kochać a on i tak nie wróci.. Po dłuższych rozważaniach doszłam do wniosku, że to nie był styl.. on po prostu doszedł do perfekcji w zrywaniu.
|