Zaparzył mi kubek zielonej herbaty. Usadowił w swoim ulubionym fotelu i przykrył żółtym kocem. Popijałam herbatę. Jego zapach przypominał mi, jak chodziliśmy do chińskich restauracji. Usiadł w fotelu obok i od czasu do czasu podnosił głowę, aby uśmiechnąć się do mnie. Nie pytał co się stało. Pozwolił mi po prostu być ..
|