Niby to była zwykła znajomość. Jednak po 8 miesiącach znajomości, kiedy zdenerwowana rzuciłam hasłem - Zostaw mnie i odczep się ode mnie! zdziwiła mnie Twoja reakcja, po prostu spokojnie szedłeś za mną... Myślałam, że zrobisz coś innego, bo zdwało mi się, że doskonałe Cię znam... Zapłakana szłam przez puste, ciemne miasto słuchając mojej piosenki. Jednak, znam Cię dobrze. Podbiegłeś, przytuliłeś i pocałowałeś mnie w czoło. Jakiś czas później dostałam sms - "Nawet nie myśl, że Cię kiedykowiek zostawię." Poczułam się bezpiecznie. Nawet nie wiesz jakie to dla mnie ważne.
|