znów uderza głową w ścianę, obgryza do krwi paznokcie i włosy z głowy wyrywa w złości. znów tłucze talerze, z rąk wymykają jej się wszystkie przedmioty i gubi coś w pośpiechu. znów próbuje myśli skupić na czymś, co z pozoru jest ważniejsze, ogarnąć swój mały świat. znów rysuje na kartce czerwone złamane serca i oczy zaciska mocno, żeby nie wybuchnąć płaczem. mówiąc krócej, znów go kocha...
|