Cierpię jak dziecko, które oddało się na tydzień do domu dziecka i potem zapomniało odebrać. Tęsknie. Nieprawdopodobnie tęsknie. Kochając Go, nie potrafię mu życzyć nic złego i tym bardziej cierpie. Od jakiegoś czasu z zemsty przestałam słuchać 'naszej' piosenki. Potem z zemsty wykasowałam prawie wszystkie Jego zdjęcia. Teraz z zemsty znienawidziłam wszytskich dookoła. Oprócz jednego. Jego właśnie. Kuuurde, ja chyba tak na dobrą sprawdę nie potrafię się mścić.
|